czwartek, 25 lipca 2013

Co z butelek można zrobić? Część pierwsza, nie ostatnia.

Troche barwnika, tankujemy do pełna i...


... zabawa na cały dzień gotowa!



Wystarczy dać dzieciom kolorowe butelki, będa doskonale wiedziały co z nimi zrobić :)


 Kręgle jakoś tak same się nasunęły, tylko piłka musi być ciężka żeby przewrócić taki ponad kilogramowy kręgiel...

Tor przeszkód to jest to, co kochają moje dzieci, a z woreczkiem na głowie kochają jeszcze bardziej :)
Mamy już dwa butelkowe mosty...  


Marzył mi się kolorowy, ogrodowy domek... to sobie zrobiliśmy :)


A wczoraj taka niespodzianka okazało się, że Tygrys umie dodawać w granicach pierwszej 10... jak te dzieci zaskakują :)


4 komentarze :

  1. No to chyba zaczniemy jednak zbierać butle, zamiast je wyrzucać. Tyle, że u nas takie większe - 5-cio litrowe królują, więc kręgle - pooootężne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nasz Filip (tak samo 4 lata) też umie dodawać w granicach pierwszej 10 i jestem w szoku. Zastanawiam się nawet na ile to jest dodawanie, a na ile pamięta wyniki.

    Domek rewelacja, zaczynamy zbierać butelki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam waszą kreatywnośc...
    zapraszam na konkursik..nasz pierwszy...
    .http://dziubale.blogspot.com/2013/07/mini-konkurs.html

    OdpowiedzUsuń