środa, 29 maja 2013

Kolorowo :)

Jest to bezwzględny hit u nas w domu kolorowy ryż.

Występował już na blogu w roli drugoplanowej w zabawach brudnych.


Ryż, pomimo swojej "zabawowej wielorazowości" musi być co jakiś czas dorabiany.
Samo barwienie ryżu jest dla dzieci atrakcyjne.
Można barwić krepiną lub barwnikami. My wolimy barwnikami.


 A dzisiejsza zabawa główna to wypełnianie kolorami otworów w pudełeczkach na kostki lodu. Można to było robić za pomocą różnych narzędzi, jak i rękami.

 Oczywiście zabawy dowolne też były i to w ilości znacznej, bo nawet się nie obejrzałam, a zrobiło się południe i nie zdążyłam z zupą.

Wykonanie:
Potrzebujemy: ryż, barwniki spożywcze, ocet, słoiki.
Ryż wsypujemy do słoika, wlewamy odrobinę octu (łyżeczkę), zakręcamy słoik i energicznie potrząsamy. Można użyć butelki lub innego naczynia, my wolimy słoiki, bo najłatwiej wysypać zawartość.

Po odkręceniu słoika czekam 10 min. aż ryż wyschnie, zakręcam ponownie wstrząsam i całość wysypuje.

Barwiłam już w ten sposób wiele rzeczy np. kaszę jaglaną i makaron (ten ugotowany i ten nie) wychodzi świetnie.

Szklane słoiki dlatego też, że można podglądać proces barwienia.

Wczoraj bawiliśmy się pompką nożną sprawdzając co się przesuwa, a co nie.
A dziś Tygrys chciał koniecznie sprawdzić jak to będzie z ryżem i w ten sposób powstała cudowna zabawa.

"MAMO, MAMO RYŻ LATA! WIEDZIAŁAŚ?"

Uwielbiam ich wielkie, małe odkrycia :)

Ale cały ryż który dziś dorobiłam i znaczna część starego zapasu pozostała w ogródku. Tak więc już niedługo kolejne barwienie ryżu :) 
I jeszcze jedno już ostatnie zdjęcie- sprząteanie wersja alternatywna:

6 komentarzy :

  1. w którym momencie do ryżu dodajemy barwnik? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. w którymkolwiek, zawsze wychodzi najwygodniewj sypać na raz wszystko :)

    Mam w domu tylko podstawowe kolory barwników i żeby uzyskać np fioletowy mieszam barwniki najpierw z octem i dopiero wlewam do słoika, czasem sypie barwnik i dopiero ryż, nie ma to znaczenia.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo, pozdrawiam również :)

      Usuń
  3. Super!! Jak zwykle mnie inspirujecie - niedługo my zabarwimy ryz i makaron, muszę tylko zaopatrzyć się w barwniki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Barwniki spożywcze świetna rzecz moje dzieci są niejadki, ale jak im dam zabarwić zupę na niebiesko, fioletowo lub zielono to wcinają tylko im się uszy trzęsą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O i napisałaś o tym ryżu. Śliczne intensywne kolory wychodzą. Super! Dzięki za inspirację ;)

    OdpowiedzUsuń