Mamy spotkały mamy :)
Gdzie?
Formy Kolory przy ulicy Hożej 19.
Z kim?
Z innymi mamami Dziecka na Warsztat
Z czym?
Niezłe Ziółko- ciasteczka (pycha)
Smaki Warszawy- babeczki i eklerki (mmmmm)
Olivo Cap- soki i napoje
Sirocco Tea- herbaty owocowe certyfikowane ekologiczne.
Po co?
Gdzie?
Formy Kolory przy ulicy Hożej 19.
Z kim?
Z innymi mamami Dziecka na Warsztat
Z czym?
Niezłe Ziółko- ciasteczka (pycha)
Smaki Warszawy- babeczki i eklerki (mmmmm)
Olivo Cap- soki i napoje
Sirocco Tea- herbaty owocowe certyfikowane ekologiczne.
Po co?
Pogadały, pogadały (jak to baby) o tym co było i o tym co
będzie. Obejrzały też prezentacje partnerów Dziecka na
Warsztat.
Pierwszą
prezentacje prowadził Pan Michał z firmy CANCA. Przyznam, że
widziałam wcześniej produkty tej firmy, ale nigdy nie
zainteresowałam się nimi na dłużej.
Tymczasem Sokole
Oczka świetnie sprawdzą się przy stymulacji niemowląt i małych
dzieci słabowidzących, a osobisty alfabet to produkt wprost
stworzony dla Tygrysa. 1. września pojawi się na rynku nowy produkt
tej firmy Osobista Książka, jestem bardzo ciekawa jak zareagują na
nią moje dzieci.
Dzięki firmie CANCA
mogliśmy zagrać też w grę KOLOROWE RYZYKO, akurat nie grałam
ogarniając najmłodszego uczestnika naszej brygady, szanowny tata
jednak mówił, że to świetna rozrywka, a małe gabaryty pozwalają
zabrać tę grę na wakacje. Gra trafiła na listę "do
kupienia", proste zasady sprawiają, że sprawdzi się idealnie
jako rodzinna rozrywka dla dużych i małych.
Kolejnym partnerem
prezentującym swoją ofertę było Kabum, to jeden z moich
ulubionych sklepów internetowych, a dzięki spotkaniu mogłam
przenieść relacje z dziewczynami z wirtualnej na realną :)
O cudach z KABUM już nie raz pisałam i nie raz napiszę.
Nadmienić jednak warto, że dziewczyny przytargały ogromny kosz różności. Wszystko po to żeby pokazać nam zabawki i pomoce które można kupić w sklepie. J przypadły do gustu samochodziki na magnes który w zależności jak zostanie włożony przyciąga lub odpycha drugi samochodzik z magnesem.
Ten sympatyczny robak na sznurku też wzbudził niemałe emocje, nie tylko u moich dzieciaków.
O cudach z KABUM już nie raz pisałam i nie raz napiszę.
Nadmienić jednak warto, że dziewczyny przytargały ogromny kosz różności. Wszystko po to żeby pokazać nam zabawki i pomoce które można kupić w sklepie. J przypadły do gustu samochodziki na magnes który w zależności jak zostanie włożony przyciąga lub odpycha drugi samochodzik z magnesem.
Ten sympatyczny robak na sznurku też wzbudził niemałe emocje, nie tylko u moich dzieciaków.
Szarańczowi z kolei
podobała się klepsydra w której zamiast przesypującego się
piasku można obserwować spadające kropelki.
Po Kabum przyszła
kolej na EPIDEIXIS wydawnictwo znane mi
głównie z palety i pusów których używam podczas terapii
dzieciaków w pracy. Okazuje się, że i inne produkty mają równie
udane.
Zakochałam się w
GeoKlockach. Nie wiem czy Szarańczy się spodobają, ale z pewnością
ja będę układała :)
Studnia Jakuba czyli próba cierpliwości dla dużych i małych.
Piramida matematyczna Rozrywka dla troszkę starszych dzieci.
Entliczek pentliczek. Tu J. bawi się dużą wersją, ta przeznaczona do sprzedaży jest mniejsza.
Memory przestrzenne. Świetne dla przedszkolaka wpisuje na naszą "listę prezentową"
Tangram z koła i szefowa zamieszania:)
Bożenka z bloga Mamą po raz trzeci układa mozaikę. A zaraz obok Mela z tatą bawi się małym Enticzkiem.
Panie z Epideix pokazały jeszcze duuużo więcej zabawek, niestety J. upodobał sobie łażenie z koszykiem po całym obiekcie i zbieranie skarbów z różnych zakamarków. Podążyłam więc za nim...
Tangram z koła i szefowa zamieszania:)
Bożenka z bloga Mamą po raz trzeci układa mozaikę. A zaraz obok Mela z tatą bawi się małym Enticzkiem.
Panie z Epideix pokazały jeszcze duuużo więcej zabawek, niestety J. upodobał sobie łażenie z koszykiem po całym obiekcie i zbieranie skarbów z różnych zakamarków. Podążyłam więc za nim...
Odświeżam sobie spotkanie wracają do twoje relacji po raz kolejny :)
OdpowiedzUsuń