wtorek, 8 kwietnia 2014

Czasoumilacze J. Imbucare Peg Box DIY

Kiedy zbliżały się pierwsze urodziny J. wymyśliłam sobie zabawkę jeża.
Już wtedy usilnie trenował celowanie różnymi długimi przedmiotami w dziurki.
Potrafił na tym zadaniu skupić się niewyobrażalnie długo (w naszej, dorosłej, czasoprzestrzeni pewnie całe 5 minut).
Niestety okazało się, że jeż jest już niedostępny i że prawdopodobnie go nie będzie wcale.
Nie znalazłam też w rozsądnej cenie pomocy Montessori  skierowanej właśnie na zapokojenie tej konkretnej potrzeby. Pomoc ta wygląda tak:

Pudełko z cylindrami*, po angielsku nazywa się Imbucare Peg Box. Kosztuje w okolicach 100zł czyli troszkę za dużo jak na naszą kieszeń biorąc pod uwagę, że młodszych od J. już nie mamy żeby zakup mógł się zamortyzować.

Zrobiłam za to mało trwałą i bardzo mało estetyczną wersje domową. Sprawdza się rewelacyjnie choć jest troszkę wywrotna.
Imbucare Peg Box DIY
Dół to 3 opakowania po borówkach amerykańskich,
jako kołki 2 grube słomki do bidonów (sztywne), 2 długopisy (bez wkładu)  


Rozwiązanie problemu małej stabilności to przyklejenie całości grubą taśmą klejącą do stolika.
Oszczędzone 90zł, daje sporą satysfakcje :)

Modyfikacja trudności czyli do słomek wkładamy mniejsze słomki :D
___________________
*czyżby było to pudełko z kołkami???

3 komentarze :

  1. Polak potrafi :) Rewelacyjne rozwiązanie!

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas oprócz rozkręcania i skręcania (częściej oddaje mamie) długopisów, to na topie jest "szpryca cukiernicza" plastikowa i patyczki higieniczne do uszu.. musiałąbym pokazac o co chodzi, bo ciężko może wyobrazić sobie- I namiętne wkładanie i rozkręcanie

    OdpowiedzUsuń