wtorek, 13 maja 2014

Bubber, czyli co?

Dostaliśmy do przetestowania nową masę.
Kiedy o niej pierwszy raz usłyszałam od razu bardzo mnie zainteresowała. Rozmówca mój zachwalał zabawę z nią jako niekończące się pasmo doznań sensorycznych.
Z niecierpliwością więc czekałam na przesyłkę, by w pierwszej chwili troszkę się rozczarować.

Masa świetna, przypomina zbitą piankę w dotyku jest miekka i łatwo można z niej lepić, ale równie łatwo się to wszystko rozpada... więc trzeba było zmienić podejście do zabawy :D

My, z początku bawiliśmy się w następujący sposób:
Ugniataliśmy duży kawałek w twradą kulkę po czym nożykiem w piance rzeźbiliśmy. Tygrys przy takiej zabawie z nożem przepada na dobrą godzinę.


Dla młodszych dzieciaków do zabawy konieczne są foremki.


Choć nasz J. najbardziej upodobał sobie rozgniatanie jej to faktem jest że foremki i pucholina zajęły w święta 5 małych chłopców.


W zależności jakiej siły użyjemy przy formowaniu masa będzie sztywna i dość twarda lub puszysta jak chmurka.

Bubber ma niesłychany ogromny dla mnie plus. Nie wgniata się w dywan, Nie przykleja do podłogi nie trzeba go zdrapywać, nie klei się nie brudzi... Zwyczajnie można pozamiatać lub odkurzyć nie będzie śladu po zabawie.

Masa nie zasycha co też jest dość istotne. Produkt można wykorzystać wielokrotnie! U nas już prawie drugi miesiąc leży otwarta paczka i nic się nie stało.



 Masę super można odcisnąć, wychodzą nawet najdrobniejsze szczegóły.

 Jeśli macie takie dwustronne formy np do ciastoliny pewnie wiecie, że  kiepsko przy masach "mokrych" się sprawdzają. Przy pucholinie zwierzątka wychodzą zawsze i nie ma problemu żeby je odkleić.




Z minusów lekko barwi ręce.

Plusów cała masa:
+Jest lekka i unosi się na wodzie (tak budowaliśmy statki)
+Jest bezglutenowa (w przeciwieństwie do ciastoliny)
+Jest trwała i nie wysycha
+Nie plami
+Łatwo się ją sprząta, bo nie przywiera i nie wbija się w dywan (przynajmniej ten u babci)
+Z niesłychaną dokładnością odwzorowuje kształty i detale przy tym łatwo ją oderwać.
+Ma zmienną "konsystencje" to chyba jedyna taka masa która oferuje "lekkość chmurki" i zarzaem ostre krawędzie


A jeśli macie formę do robienia klocków... Uwaga! Istnieje możliwość, że Wasz prawie pięciolatek przepadnie bez wieści na długie godziny :P


Masę otrzymaliśmy od Prolis.pl Pucholinę można kupić w sklepie (KLIK)


 Prolis czytelnikom bloga udziela rabatu 10% na gry edukacyjne, puzzle drewniane, zabawki - drewniane i różne, koraliki - drewniane i hama, artykuły plastyczne

Kod rabatowy: 10PRS ważny do 20.05. 2014

Macie już prezent z okazji dnia dziecka? Bubber będzie z pewnością oryginalnym podarunkiem

10 komentarzy :

  1. Ja też bym przepadła. Szkoda, że taka droga:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co fakt, to fakt z drugiej strony nie wysycha więc... a jakby to policzyć jestem pewna że wychodzi niewiele drożej niż ciastolina która wysycha.

      Usuń
  2. Ciekawa. My póki co dalej katujemy ciecz nienewtonowską a ostatnio do łask wróciła ciastolina.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O wiele, wiele, wieeeeele mniej sprzątania :D

      Usuń
  3. Faktycznie fajna, ale jak zobaczyłam cenę to się gorzej zrobiło ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. O widzisz, ja już mam dość ciastoliny i jej wszędobylskiej obecności, za to mała ostatnio pokochała wszelakie lepienie. Może podsuniemy chrzestnej pomysł na prezent ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czegoś takiego szukaliśmy, dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A gdzie można takie foremki dwustronne dostać? Zosia ma jedną do tworzenia jakiejś konstrukcji budowlanej i ją uwielbia. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iza małpki są z zestawu ciastoliny Play-Doh Dżungla (chyba z Lidla) co do klocków to zestaw "Play- Doh diggin rigs" z autami z bajki Chuck i Przyjaciele (każdy z tych pojazdów ma takie foremki wbudowane jeden robi rury, drugi kostke brukową, jeszcze inny małe lego, a w dźwigu jest forma do dużych klocków, pachołków itp... tematyka budowlana) Kubusiowe są z Disney Magic Artist Dough nie wiem czy były w Polsce do kupienia nasz zestaw przyjechał z Hiszpanii.

      Usuń
  7. Super sprawa. Jak my do niej dorośniemy, stanie się popularniejsza i tańsza :D

    OdpowiedzUsuń