Kabumowe kulki w odsłonie kolejnej.
Zabawa wyciszająca.
Całkowicie na szybko zrobione pudełko pozwoliło umyć mi wszystkie okna w domu, ale (żeby nie było za różowo) tylko z jednej strony. Ciekawe czy dam radę wyrobić się z drugą przed świętami...
W każdym razie świetne ćwiczenie dla oczek. Bawić, można się na różne sposoby i w różnych konfiguracjach.
Mozna bawić sięw pojedynkę.
Można też grupowo.
Wymaga to współpracy i komunikacji.
A może komunikacji i współpracy? Nieważne...
i jedno, i drugie kuleje u Szarańczy.
Wiecie, że na początku myśleli o różnych komorach i do głowy im nie przyszło, że drugi myśli inaczej (psychologia rozwojowa wie dużo na ten temat).
Labirynt w pudełku po kosmetykach wykonany został z kartoników i plasteliny. Mozna też przykleić na taśmę, mi jednak zależało żeby można było ewentualnie szybko przestawić ścianki.
J. vel Huragan, też był bardzo nim zainteresowany.
Pomysł jak zawsze, ale mnie zastanawia umycie wszystkich okien "tylko z jednej strony". Wiem, że to nie koniec, ale taktyka intrygująca ;)
OdpowiedzUsuńZ jednej strony znaczy od środka :D chłopaki chorzy wiec nie za bardzo mogę otworzyć okno na oścież. W sumie to nie są takie brudne z zewnątrz bo niedawno je mylam od biedy mogą zostać. Bardziej były uśpione ramy i szyba w paluchach, nosach i innych częściach ciala
UsuńUpaprane ramy miało być :)
UsuńUśpione ramy piękne są ;-)
UsuńBombastyczne! Prostota górą! ;-)
OdpowiedzUsuńO super! Tylko gdzie ja wsadziłam te kulki?
OdpowiedzUsuńA tak skąd ja to znam :))
UsuńLubimy takie coś! ... Ja okna też na raty myję, ale po jedno dwa. A dzieciaki jak coś ubieram w czapki i szaliki i daję farby lub coś, malują, wietrzą się a ja myję :) A Tomek to zawsze chce pomagać.
OdpowiedzUsuń