Środa 15.10 czyli historie z życiem pisane pod szyldem
Kiedy tylko u Gagatkowej mamy zobaczyłam, wiedziałam, że zrobimy.
W tym tygodniu wreszcie się udało. Zrobiliśmy książeczkę (a właściwie księgę) Ja i mój świat.
Najfajniejsze jednak jest to, że ta "publikacja" genialnie porządkuje wiedzę dziecka. Można ją też poczytać młodszemu rodzeństwu :)
Znalazłam jeszcze w sieci inspiracje które zachwyciły mnie zupełnie swoja prostotą pudełka i kubeczki
super Wam to wyszło!i my musimy coś podobnego w końcu zrobić:)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł aby zrobić coraz większe strony.
OdpowiedzUsuńMy też robiłyśmy całkiem niedawno: http://ed.bexlab.pl/moje-miejsce-w-swiecie/6677/
OdpowiedzUsuńAaaa, jakie ładne!
OdpowiedzUsuńPomysł z coraz węższymi/krótszymi stronami genialny!
Ciekawy pomysł i te herby!
OdpowiedzUsuńNo,no i ja chyba zrobię cos takiego :)
OdpowiedzUsuńfantastyczny pomysł!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wykorzystana wtórnie szara tektura :)) Cały pomysł i Wasze wykonanie bardzo mi się podobają ! Chyba także i na takie archiwa potrzeba czasu nie mało ...? Świetna za to pamiątka - jak dobrze zauważyłaś - także dla młodszego rodzeństwa - Brawo !
OdpowiedzUsuńFajne. Może i ja się skuszę :)
OdpowiedzUsuń