Wracając do naszych butelek, służą doświadczaniu, obserwacji i eksperymentom. Można z nich budować konstrukcje różne.
Buteleczki obłędnie mienią się w świelte, do tego mają ukrytą funkcje można wstawić je do garnuszka z ciepłą wodą* i za chwilkę mamy 2 butelki ciepłe, a 2 zimne.
Zdziwienie na twarzy szkraba bezcenne.
Buteleczki mają różne wypełnienia i mozna ich zrobić nieskończenie wiele.
1. Woda, olej, jadalny wielokolorowy brokat.
2. Żel do włosów, metalowa kulka, pocięte druciki kreatywne, malutkie srebrne gwiazdki. Kulka przemieszcza się baaardzo wolno, a brokatowe gwiazdki nie opadają na dno.
3. Woda z niebieskim barwnikiem, kulki steropianowe, kulki z folii aluminiowej.
4. Woda i 3 rodzaje brokatu (skrawki, brokat sypki, brokat jadalny- pył) oraz duży koralik.
5. Brokatowe gwiazdki i małe gwiazdeczki bez płynów (brak zdjęcia bo się gdzieś zawieruszyła)
Nasze butelki to zwykłe butelki do karmienia.
Napisałam, że są to Sensoryczne butelki, bo to termin na topie, będzie się z pewnościa świetnie wyszukiwał w Googl :) Ciesze się, że w końcu się przydały bo od 2010 roku leżały w szafce bezużyteczne. Teraz mają drugie życie.
_______________
* Może można i podgrzać w mikrofali (odkręcone) jednak wolałam nie sprawdzać jak podgrzewa się brokat w mikrofali, w większości z naszych butelek jest metal.
Zajrzyjcie na Facebookowy profil Projektu Samo_Się,
tam wiele innych pomysłów na zabawy z niemowlakami
i konkursy z nagrodami :)
Niezłe, niezłe. I, (a mówię to przynajmnie raz w tygodniu) bez sensu jest kupowanie drogich zabawek dzieciom. ;)
OdpowiedzUsuńNo ba, te wszystkie zabawki to dla rodziców (i dziadków) którzy lubią kupować, dzieci ich nie potrzebują :)
UsuńBardzo mi się podobają wszystkie te Twoje czasoumilacze. Nie mogę się doczekać, gdy mój Jacek do nich dorośnie.
OdpowiedzUsuńKreatywność mamy bezcenna ;)
OdpowiedzUsuńMacie tyle wspaniałych pomysłów, że jeste w szoku gdy moge oglądać kolejne zaskakujące odsłony waszej kreatywności.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł i serio nie trzeba kupować jakiś hitów roku :)
OdpowiedzUsuńTylko Alek jeszcze za mały na takie cuda :(
Kasia, cudne :) i tanio jak barszcz.
OdpowiedzUsuń